Wielkopolski Park Etnograficzny to skansen wsi wielkopolskiej (i nie tylko) w Dziekanowicach położony nad brzegiem jeziora Lednickiego. Jest to odział Muzeum Pierwszych Piastów z niedalekiego Ostrowa Lednickiego. Miejsce idealne na miły spacer wśród domków drewnianych oraz niewymagające wielkiego wysiłku intelektualnego poznawanie historii i (choć trochę) warunków życia naszych nie-aż-tak-dawnych przodków.
Jest to jeden z większych tego typu parków w Polsce. Zostało tam przeniesionych kilkadziesiąt obiektów z Wielkopolski i sąsiednich regionów. Oprócz chałup mieszkalnych można tam także zobaczyć budynki gospodarcze, wiatraki, drewniany kościół, kaplicę (pochodzenie: Kujawy) oraz dwór. Obiekty pochodzą z XVII-XX wieku.
Dziś właśnie odbyłem taką niezobowiązującą wycieczkę do WPE z moją Danusią oraz Anią i Michałem, a także naszym znajomym księdzem Dawidem. Zawiózł nas tam swoim samochodem (za co mu dziękujemy). A ponieważ on sam wychowywał się na wsi uraczył nas opowieściami o przeznaczeniu różnych sprzętów, które dla nas – dzieci miasta – wydają się co najmniej oryginalne. Samych chat jest trochę dużo i po zwiedzeniu pierwszych wydają się trochę monotonne, za to pozostałe obiekty urozmaicają wycieczkę. Szkoda, że nie starczyło nam już chęci na zwiedzenie dworu, ale to na pewno następnym razem. A nasza wycieczka udała się następnie do Gniezna, gdzie w całkiem miłej pierogarni Siódme Niebo skonsumowaliśmy różnorakie pierogi, a potem po odwiedzinach św. Wojciecha pojechaliśmy jeszcze na pola lednickie zobaczyć, czy Ryba jeszcze stoi:)
Wielkopolski Park Etnograficzny (źródło: własne)
Wielkopolski Park Etnograficzny (źródło: własne)
spacer w Gnieźnie (źródło: własne)
Lednica (źródło: własne)
Polecam więc Wielkopolski Park Etnograficzny. A wybrać się tam tym bardziej warto, bo to niecałe 40 km z Poznania i 15 km z Gniezna.
Michal The 100 Blog 
Ja tam wies znam i jej przyrzady nie sa mi calkowicie obce ;p
Mogles dodac ze dzielnie czytalem twe opisy, chociaz przypuszczam ze nie zwracaliscie na to wiekszej uwagi ;p
jak to nie? ja pamiętam, że kuźnia była z XIX wieku:P
widzę, że to koło do ostrzenia narzędzi jest ogólnodostępne. można więc wziąć ze sobą noże i sobie naostrzyć :). polecamy